Pokazywanie postów oznaczonych etykietą funk. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą funk. Pokaż wszystkie posty

28.10.2009


Menahan Street Band

Tak dłubię i szperam w internetowych zasobach, aż w końcu wylądowałem w północnym Brooklynie, dzielnicy Bushwick, a konkretnie przy Menahan Street. Znajduje się tam apartament muzyka i producenta Thomasa Brennecka (odpowiedzialnego m.in. za muzyczne dokonania Sharon Jones & the Dap-Kings, czy Budos Band). W jednym z pomieszczeń wspomnianego lokum, umieścił pan Brenneck takich artystów jak:
- członkowie Sharon Jones & the Dap-Kings (Dave Guy, Homer Steinweiss, Fernando Velez, Bosco Mann)
- członkowie El Michels Affair (Leon Michels, Toby Pazner)
- członkowie Antibalas (Nick Movshon, Aaron Johnson)
- członkowie Budos Band (Mike Deller, Daniel Fodder)
Te właśnie 'Członki' stworzyły płytę "Make The Road By Walking", czyli coś, co - gdy już będę miał CD - nie wylezie z mojego odtwarzacza w samochodzie (gdy je będę miał: wóz i odtwarzacz). Ponad dwa miesiące trwa mój romans z Menahan Street Band i nie zanosi się na kryzys w tym nietypowym związku. Na tyle, na ile znam się na muzyce (a twierdzę, że ledwie się znam) mogę oznajmić, że album ten, to soczysta mieszanka afrobeatu i soulu. Mieszanka obfita w trąbki, organki, pianina, perkusje i gitary, obleczona magicznym, wciągającym rytmem i melodią. Ta płyta sprawia, że na mojej twarzy rysuje się uśmiech (kiedy go nie ma), albo że uśmiech utwierdza się w przekonaniu, że warto zostać dłużej (gdy był podczas włączania płyty).
"Make The Road By Walking" jest na razie jedynym tworem utalentowanej drużyny (a taką jest niewątpliwie, dodatkowo niezwykle zgraną), która mówi o sobie "we're simply the street's unofficial house band". Z niezwykłym zniecierpliwieniem będę oczekiwał kolejnego albumu, ale też z obawą, czy uda się stworzyć dzieło podobne do tego z roku 2008. Sądzę jednak, że pierońsko warto wypatrywać wieści dotyczących nowej płyty, z obozu Menahan Street Band i mam nadzieję, że po zapoznaniu się z omawianym krążkiem, Ty też - Szanowny - zechcesz mieć chrapkę na nowe płody MSB.

Nazwa: Menahan Street Band
Kraj Pochodzenia: USA

Płyty:
"Make The Road By Walking" [2008]

W internecie:
http://www.daptonerecords.com/menahan-street-band.html
http://www.myspace.com/dunhamrecords

Youtube:
http://www.youtube.com/watch?v=eseQkCJLzrY&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=RPC4eswBzQI&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=Akvf1uc46pY&feature=related

Download (przesłuchaj, doceń, zakup):
Menahan Street Band - "Make The Road By Walking" album

18.10.2009


Kim Jest Clutchy Hopkins?

Kiedy coś fascynuje i zachwyca, wtedy człowiek czuje chęć do życia (czy wyszedł mi rym podwójny? hip, hip...) Mało tego - gdyby wzbogacić 'coś' elementami tajemniczymi, stanie się to jeszcze bardziej pociągające. Co więcej, wydaje mi się, że mam na to dowód. Jest nim Clutchy Hopkins, czyli enigma, która prześladuje mnie ostatnimi czasy, a towarzyszy jej fonia w postaci tworów człowieka zagadki.

Zaczęło się od płyty "Clutch of the Tiger" stworzonej przez dwóch (?) Artystów: Shawn'a Lee (znanego m.in. z projektów płodzonych pod szyldem Shawn Lee's Ping Pong Orchestra) oraz Clutchy'ego Hopkinsa. Olśnienie zawładnęło mną już od pierwszego utworu pt.: "Full Moon". Tajemniczo brzmiące produkcje z pogranicza hip-hopu, jazzu, funku, itd. są rzekomo dziełem przypadku. Jak donoszą internetowe źródła, Shawn Lee wybrał się w podróż z Londynu do Phoenix, by odwiedzić swoją mamę. Wypożyczył samochód, a gdy w środku Pustyni Mojave
postanowił zjechać na stację by zatankować wóz, nie omieszkał wstąpić do sklepu ze starociami, ponieważ - jak tłumaczy - kocha stylowe instrumenty. Wychodząc z tegoż sklepu spotkał mężczyznę o bujnej fryzurze i tygrysiej masce na twarzy. Panowie wymienili uprzejmości i zdania na temat wiekowych instrumentów, a że rozmowa... No dobrze, nie będę się rozpisywał, bo tłumaczenie angielskiego tekstu, zważając na moje umiejętności, zajęło by mi tydzień, a przecież jestem studentem i muszę też udać się z wizytą na uczelnię. Odsyłam więc tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=Dt_eHnWACuc&feature=player_embedded

W każdym razie, jeśli by się trzymać - prawdziwej bądź nie - kooperacji Panów: Lee i Hopkinsa, ukazały się dwie produkcje duetu:

"Clutch of the Tiger" oraz "Fascinating Fingers".

To jednak nie koniec muzycznych znajomości Clutchy'ego. W tym roku ukazała się płyta "Music is My Medicine", a została wydana pod szyldem "Clutchy Hopkins meets Lord Kenjamin". Kim jest Lord Kenjamin i czy w ogóle istnieje, nie wie zapewne nikt, co nie zmienia faktu, że płyta jest kolejnym przejawem geniuszu "tygrysiej maski". Hopkins demonstruje na krążku paletę instrumentów, które można niejednokrotnie określić mianem "wynalazków", a na pewno nie wszystkie da się - w sposób przystępny - nazwać. Już sama melodica bywa dla niektórych zaskoczeniem, nie mówiąc o takich narzędziach, jak te ukazane w poniższym materiale filmowym:
http://www.youtube.com/watch?v=7Lo8OdJ1Kq8&feature=player_embedded

Zanim jednak światło dzienne ujrzała płyta "Music is My Medicine", Clutchy Hopkins wydał na światło dzienne dwa inne krążki, równie potężne (nie mylić z wielkimi kręgami w zbożu, pozostawianymi przez obcych) jak wszystko, co Artysta wypuszcza. Rok 2006 przyniósł płytę "The Life Of Clutchy Hopkins", a 2008 "Walking Backwards". Obydwie płyty obfitują w mroczne utwory instrumentalne, tylko raz okraszone warstwą wokalną w "Love of a Women", gdzie głosu udzielił - znany wąskiej publiczności, przez co równie tajemniczy - Darondo (William Pulliam).

Moja mała fascynacja Hopkinsem trwa od ponad dwóch tygodni i nie zanosi się na to, że zostanie nagle stłamszona. Dopuszczam się coraz to nowszych odkryć, a jedno znich nazywa się Misled Children. W dniu dzisiejszym dokopałem się do dwóch płyt: "People Market" oraz "Misled Children meets Odean Pope" nagranej z genialnym saksofonistą... Odeanem Pope. Co ma wspólnego Misled Children z Clutchy'm Hopkinsem? Pod względem produkcji wydają się być jednym organizmem. W tworach Misled Children słychać mocne wpływy Hopkinsa. Poza tym, w internetowym świecie plotek krążą informacje, że Clutchy Hopkins = Misled Children. Równie dobrze można jednak stwierdzić, że Clutchy Hopkins = Shawn Lee, co wydaje się bardzo prawdopodobne. Kim by jednak Clutchy nie był, niech pozostanie anonimowy i nadal tworzy tak uzależniające utwory jak dotychczas.

Życząc podobnego nałogu, odsyłam do sprawdzenia poniższych odnośników, które przybliżą twórczość omawianego Artysty, a jako najważniejszy dodatek załączam płytę "Music is My Medicine".

Nazwa: Clutchy Hopkins (a.k.a.(?) Shawn Lee, Misled Children)
Kraj pochodzenia: USA (?)

Płyty:
"The Life of Clutchy Hopkins" [2006]
"Walking Backwards" [2008]
"Clutch of the Tiger" [2008]
"Music is My Medicine" [2009]
"Fascinating Fingers" [2009]

W internecie:
http://www.clutchyhopkins.com/

Youtube:
http://www.youtube.com/watch?v=cnn4htvrUv4
http://www.youtube.com/watch?v=CXW8jnRVPAI
http://www.youtube.com/watch?v=WXbIFJF5DQI
http://www.youtube.com/watch?v=5qs7c34_RaQ

Download (przesłuchaj, doceń, zakup):
"Clutchy hopkins meets Lord Kenjamin"

21.09.2009


Wax Tailor - "In The Mood For Life"

Gdy mnie coś męczy (w sensie pozytywnym i negatywnym), staram się to 'coś' z siebie zrzucić (podzielić tym, bądź cisnąć w niepamięć). Tym 'czymś' może być wszystko co Ciebie - szanowny Czytelniku - otacza. Może być też wszystkim co mnie - sza... - otacza. Od kilku dni, niczym otulina, towarzyszy mi trzeci krążek Waxa Tailora, pt.: "In The Mood For Life". 'Zrzucam go' więc z siebie i mam nadzieję, że zacznie on umilać czas również Tobie.
Francuski Producent, który ma w swoim dorobku świetne dwa LP ("Tales Of The Forgotten Melodies" [2005] oraz "Hope & Sorrow" [2007]) uraczył nas kolejnym genialnym albumem, który bez wątpienia zostanie przyjęty przez słuchaczy równie ciepło jak wszystko co wychodzi spod jego ucha. Płyta zróżnicowana pod względem tempa, gatunków i gości. Jesli chodzi o tych ostatnich, można usłyszeć m.in. znaną z poprzednich płyt Charlotte Savary, kolektyw A State Of Mind, Charliego 'Hobo' Winstona, czy delikatną Sarę Genn. Tak rozmaity przekrój featuringów zapewnia obecność soulu, funku, hip-hopu, downtempa i wielu, wielu innych, jakże charakterystycznych dla Pana Tailora. Ciężko wyróżnić na płycie utwory lepsze od pozostałych. Cały krążek stoi na wysokim poziomie, choć są pozycje, które mi konweniują wyjątkowo, np. "No Pity", "Dry Your Eyes", czy "B-Boy On Wax".
Nie pozostaje mi nic innego, jak podziękować NoMidasowi za podesłanie płyty, a wszystkim, którzy zakosztują "In The Mood For Life" - smacznego odbioru : )

Pseudonim artystyczny: Wax Tailor
Kraj pochodzenia: Francja
Początki oficjalnej działalności: 2001

Płyty:
"Tales Of The Forgotten Melodies" [2005]
"Hope & Sorrow" [2007]
"In The Mood For Life" [2009]




7.09.2009


El Michels Affair - "Enter The 37th Chamber"

"Enter the Wu-Tang (36 Chambers)" to pierwsza płyta rapowej, legendarnej formacji Wu-Tang Clan. Formacji, którą zna prawie każdy (chociażby ze słyszenia), niezależnie od tego, czy jest fanem muzyki rap, czy ma ją w głębokim poważaniu.

Dzisiejsza propozycja, choć ściśle związana z grupą spod znaku "W", kierowana jest do każdego, kto lubi przyjemne, soulowo-funkowe brzmienie. Piętnaście utworów (coverów) w wersjach instrumentalnych, które - mając w sobie mroczny klimat produkcji RZA - wnoszą sporo orzeźwienia. Świeżością zresztą charakteryzuje się grupa El Michels Affair, która jest sprawczynią całego zamieszania. Oprócz wspólnych koncertów z The Wu-Tang Clan, mają na swoim koncie długogrający album "Sounding Out The City", który zapewne warto sprawdzić, o czym spróbuję się wkrótce przekonać. Warto dodać, że El Michels Affair mają w swoim dorobku świetną EP-ką z coverami, tym razem w hołdzie dla Isaaca Hayes'a, pt. "A Tribute to Black Moses", której warto poszukac w czeluściach sieci albo wśród zakurzonych półek sklepów internetowych.

Tymczasem mam nadzieję, że prezentowana dziś pozycja, okaże się gratką dla fanów formacji The Wu Tang Clan, a i czymś ciekawym dla tych, którzy z rapem mają niewiele wspólnego.

Nazwa: El Michels Affair
Kraj pochodzenia: USA
Rok założenia: 2002

Płyty:
Sounding Out The City (2004),
Enter The 37th Chamber (2009),
A Tribute to Black Moses [EP] (2009)

W internecie:

Youtube:

Download (przesłuchaj, doceń, zakup):