21.09.2009


Wax Tailor - "In The Mood For Life"

Gdy mnie coś męczy (w sensie pozytywnym i negatywnym), staram się to 'coś' z siebie zrzucić (podzielić tym, bądź cisnąć w niepamięć). Tym 'czymś' może być wszystko co Ciebie - szanowny Czytelniku - otacza. Może być też wszystkim co mnie - sza... - otacza. Od kilku dni, niczym otulina, towarzyszy mi trzeci krążek Waxa Tailora, pt.: "In The Mood For Life". 'Zrzucam go' więc z siebie i mam nadzieję, że zacznie on umilać czas również Tobie.
Francuski Producent, który ma w swoim dorobku świetne dwa LP ("Tales Of The Forgotten Melodies" [2005] oraz "Hope & Sorrow" [2007]) uraczył nas kolejnym genialnym albumem, który bez wątpienia zostanie przyjęty przez słuchaczy równie ciepło jak wszystko co wychodzi spod jego ucha. Płyta zróżnicowana pod względem tempa, gatunków i gości. Jesli chodzi o tych ostatnich, można usłyszeć m.in. znaną z poprzednich płyt Charlotte Savary, kolektyw A State Of Mind, Charliego 'Hobo' Winstona, czy delikatną Sarę Genn. Tak rozmaity przekrój featuringów zapewnia obecność soulu, funku, hip-hopu, downtempa i wielu, wielu innych, jakże charakterystycznych dla Pana Tailora. Ciężko wyróżnić na płycie utwory lepsze od pozostałych. Cały krążek stoi na wysokim poziomie, choć są pozycje, które mi konweniują wyjątkowo, np. "No Pity", "Dry Your Eyes", czy "B-Boy On Wax".
Nie pozostaje mi nic innego, jak podziękować NoMidasowi za podesłanie płyty, a wszystkim, którzy zakosztują "In The Mood For Life" - smacznego odbioru : )

Pseudonim artystyczny: Wax Tailor
Kraj pochodzenia: Francja
Początki oficjalnej działalności: 2001

Płyty:
"Tales Of The Forgotten Melodies" [2005]
"Hope & Sorrow" [2007]
"In The Mood For Life" [2009]




1 komentarz:

Ada pisze...

całkiem niezła płyta, ogólnie nie słucham za dużo Wax Tailor, ale ta płyta przypadła mi do gustu :)