
Ostatnio odwiedziłem jeden z moich ulubionych blogów - nocna-hudba.blogspot.com/ - gdzie moją uwagę przykuła okładka płyty ozdobiona mozaiką kółek na podobieństwo "wosków" stworzoną. Krążek ten nosił tytuł "Printempo". Pobrałem, włączyłem i zachwyciłem się, a uczucie to towarzyszy mi ilekroć mierzę się z rzeczonym albumem. Odbywając nu-jazzową, jakże spójną podróż w świecie downbeatu, odnosłem wrażenie, że dawno nie słyszałem tak genialnego krążka. "Najwyższa półka, światowa czołówka" - pomyślałem. Okazało się jednak, że koloryt okładki odciągnął moją uwagę od niewielkiego napisu w lewym, górnym rogu płyty, a mianowicie "Estrada Nagrania". Jakież było moje zdziwienie, kiedy zajrzałem (na dawno zresztą nie odwiedzaną) stronę http://fonoteka77.blogspot.com i okazało się, że Printempo to pseudonim artystyczny polskiego Artysty. Tak, tak... Produkcja, o której mowa, soczyście bębniące instrumentale to wyczyn Polaka. W dodatku wyczyn, który - na razie - można zdobyć jedynie w formie mp3, zupełnie za darmo (a szkoda, bo tak solidną płytę chciałoby się mieć na półce).
Zachęcam niezmiernie do sprawdzenia tej płyty, ale także do przejrzenia zawartości Fonoteki, która kryje w sobie wiele niezwykłych zakątków muzycznego świata.
Artysta: Printempo
Kraj pochodzenia: Polska
Płyty: "Printempo" [2009]
W internecie:
www.myspace.com/printempo
Download (pobierz i doceń):
Download (pobierz i doceń):
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz